Wigilię świąt Bożego Narodzenia obchodzi większość wyznawców prawosławia. Prawosławni z Chełma i okolic zasiedli do wigilijnego stołu po wieczornym nabożeństwie, które odbyło się o godzinie 16.00.
– Dziś obowiązuje szczególny post, kiedy czekamy na pierwszą gwiazdkę – mówi proboszcz parafii prawosławnej świętego Jana Teologa w Chełmie, ksiądz Jan Łukaszuk. – Wierni podzielą się prosforą i spędzą czas rodzinnie, śpiewając kolędy.
– Prosfora różni się od opłatka składem, bo oprócz mąki i wody dodawane są drożdże, ale pełni tę samą rolę – wyjaśnia ksiądz Łukaszuk. – Składa się z dwóch części: szerszej dolnej i górnej, która jest troszkę węższa. Na górze ma specjalną pieczęć w postaci krzyża i napisu „Jezus Chrystus zwycięża”. Można się nią łamać, ale wygodniej pokroić przez wieczerzą. Każdy z uczestników Wigilii otrzymuje jej kawałek wraz z życzeniami.
Stoły podczas wigilijnej wieczerzy zastawione są dwunastoma postnymi potrawami, wśród których dominują ryby. – Mamy je w galarecie, smażone i po grecku – mówi żona proboszcza chełmskiej parafii, Eugenia Łukaszuk. – Poza tym są: pierogi, uszka, barszcz, kutia, sałatka z grzybów i buraków.
W niedzielę, o godzinie 9.00, nabożeństwem zwanym Jutrznią prawosławni z Chełma i okolic rozpoczną trzydniowe święta Bożego Narodzenia. Jednak są takie wspólnoty, gdzie obrządek ma bardziej tradycyjną formułę. – Tam, gdzie parafie są liczne i zwarte, nabożeństwa odbywają się w nocy – opowiada ks. Łukaszuk. – W mojej rodzinnej parafii na Podlasiu nabożeństwo rozpoczynało się o 2.00 w nocy i trwało od godziny 6.00-7.00 nad ranem.
Chełmska parafia prawosławna świętego Jana Teologa liczy około 120 rodzin.
DoG
Fot. Matti / wikipedia.org
CZYTAJ TEŻ: Wigilia Bożego Narodzenia wiernych obrządków wschodnich