– To jest zła wiadomość dla opozycji – tak wtorkową rekonstrukcję rządu skomentował prof. Andrzej Podraza (na zdjęciu), politolog z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Z gościem rozmawiał Tomasz Nieśpiał.
Zdaniem eksperta szczególnie dymisja dotychczasowego ministra obrony Antoniego Macierewicza jest nie na rękę przeciwnikom Prawa i Sprawiedliwości, a zmiany w rządzie podyktowane zostały politycznym pragmatyzmem. – Rekonstrukcja zaskoczyła swoją skalą – stwierdził.
– Antoni Macierewicz, Jan Szyszko (minister ochrony środowiska) oraz Witold Waszczykowski (minister spraw zagranicznych) to postaci, które były bardzo często krytykowane za swoje zachowanie i prezentowany image. Ich dymisje to wytrącenie argumentów opozycji. Złą wiadomością dla niej jest także fakt, że ta rekonstrukcja miała charakter technokratyczny (…) – podkreślił prof. Podraza.
– Jeżeli chodzi o „fachową” cześć rządu, to tutaj bardzo wyraźnie widać, że premier Mateusz Morawiecki ma nad nią absolutną kontrolę. To świadczy o jego dosyć mocnej pozycji. Jest to osoba, która pojawiła się w ramach PiS spoza tej partii i zrobiła szybką karierę w jej strukturach. Pragmatyzm premiera w sferze gospodarczej wynika z jego przygotowania merytorycznego i doświadczeń z poprzedniej pracy w sektorze bankowym, w którym przede wszystkim liczy się konkret – dodał gość.
– Trudno jest w tym momencie stwierdzić, jak będzie wyglądała polityka rządu. Czy się zmieni? Rekonstrukcja może wpłynąć na polepszenie relacji Polski z Unią Europejską. Widać tu dążenie, by ułożyć tę współpracę. Tym bardziej, że Komisja Europejska także nie chce kontynuować konfliktów. Lifting rządu to nowe otwarcie. Potrzeba czasu, by ocenić sytuację – wyjaśnił.
– Jeżeli chodzi o politykę wschodnią, to sądzę, że wrócimy do pragmatycznego kierunku. Krytykując pewne działania, które są podejmowane na Ukrainie, będziemy jednak uważać, że niepodległość i niezależność tego państwa leży w interesie Polski. Warto nawiązać tutaj do słów Józefa Piłsudskiego: Nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy. Należy o tym pamiętać, bo wybór jest dosyć prosty. Jeżeli Ukraina nie będzie w jakiejś mierze częścią Zachodu (co jest oczywiście trudne – biorąc pod uwagę sytuację wewnętrzną w tym państwie), to zbliży się do Moskwy, a to nie leży w naszym interesie. Trzeba wrócić do pragmatycznego kursu i wspierać te działania na Ukrainie, które związane są z tym, by to państwo było niezależne od większych wpływów Rosji – zaznaczył politolog.
– Województwo lubelskie wciąż nie ma konstytucyjnego ministra. To pokazuje polityczną słabość naszego regionu i przekłada się na skalę krajową. Nie wypromowaliśmy osoby, która objęłaby takie stanowisko. Taki minister mógłby „pilnować” interesów Polski Wschodniej oraz województwa, a wiemy przecież, że są tu widoczne pewne zapóźnienia – podsumował prof. Andrzej Podraza.
Wczorajsza (09.01.2018) rekonstrukcja objęła 9 stanowisk. Z rządu Mateusza Morawieckiego odeszli m.in. minister zdrowia Konstanty Radziwiłł i minister cyfryzacji Anna Streżyńska.
ToNie / opr. MatA
Fot. PaW
CZYTAJ TAKŻE: Zmiany w składzie Rady Ministrów