W 2018 roku o powrót na mistrzowski tron powalczą piłkarki ręczne MKS-u Perły Lublin, które poza 20 tytułem chcą też zdobyć puchar Polski i dobrze zaprezentować się w Challenge Cup.
Także przed szczypiornistami Azotów Puławy, poza walką o medale mistrzostw Polski, występy na arenie międzynarodowej. Zespół po raz pierwszy w historii zaprezentuje się w fazie grupowej pucharu EHF.
Kibice piłkarscy z niepokojem będą śledzić grę Górnika Łęczna i Wisły Puławy. Za sprawą słabej postawy jesienią obie drużyny czeka walka o utrzymanie w 1 i 2 lidze. Awans do 2 ligi to z kolei cel Motoru Lublin, który na półmetku rozgrywek trzecioligowych jest ich liderem.
Zarówno koszykarze TBV Startu Lublin jak i koszykarki Pszczółki Polski-Cukier AZS UMCS Lublin marzą o awansie do fazy play-off rozgrywek ekstraklasy. Nie będzie to łatwe zwłaszcza w przypadku panów.
Fani czarnego sportu z niecierpliwością oczekują kwietnia, kiedy żużlowcy Speed Car Motoru Lublin rozpoczną zmagania w 1-lidze. Choć realnym celem drużyny jest zajęcie miejsca w czołowej czwórce, to jednak kibice po cichu liczą na włączenie się zespołu do walki o awans do ekstraligi.
Spośród wydarzeń sportowych w regionie największą imprezą będą lekkoatletyczne mistrzostwa Polski. O medale i minima na mistrzostwa Europy w Berlinie sportowcy między 20 a 22 lipca powalczą na zmodernizowanym stadionie lekkoatletycznym w Lublinie. Wśród nich na pewno nie zabraknie naszych młociarzy: Pawła Fajdka z Agrosu Zamość i Malwiny Kopron z AZS-u UMCS Lublin.
JK
Fot. pixabay.com