Rozpoczął się remont wiaduktu kolejowego nad ulicą Diamentową w Lublinie. Kierowców czekają spore utrudnienia w ruchu. Przez około tydzień obie jezdnie zostaną zwężone o lewe, skrajne pasy ruchu.
– Musimy ograniczyć w tym rejonie ruch samochodów, stąd zmiana organizacji. Chodzi o zwężenie lewych skrajnych pasów ulicy wyłącznie w rejonie obiektu kolejowego – tłumaczy Karol Kieliszek z Urzędu Miasta Lublin. – Wykonawca w tym czasie zrobi tzw. przewiązki, czyli w miejscu zieleni stworzy pasy, dzięki którym będzie możliwa komunikacja między jezdniami. Jest to potrzebne do wyprowadzenia kolejnych etapów czasowej organizacji ruchu, wśród nich jest też zamknięcie jezdni ul. Diamentowej.
Jako pierwsza na blisko tydzień wyłączona zostanie jezdnia prowadząca od ul. Krochmalnej w stronę ul. Wrotkowskiej. Wówczas ruch obustronny zostanie przeniesiony na sąsiednią jezdnię. Odwrotnie będzie, gdy dla ruchu zamknięta będzie jezdnia prowadząca z Wrotkowa w kierunku ul. Krochmalnej. Roboty również potrwają około tygodnia. Kolejnym etapem będzie przywrócenie ruchu na obu jezdniach ul. Diamentowej, przy czym ruch będzie odbywał się na jednym pasie jezdni.
W trakcie prac zachowany będzie ruch pieszy i rowerowy prawą stroną ul. Diamentowej (patrząc w kierunku dzielnicy Wrotków).
Mieszkańcy rozumieją konieczność przeprowadzenia remontu ze względu na bezpieczeństwo i już uzbrajają się w cierpliwość, bo prace szybko się nie skończą… Codziennie pod wiaduktem w obie strony przejeżdża około 10 tys. zmotoryzowanych.
Ważna informacja dla kierowców zestawów ciężarowych – w trakcie prac skrajnia pionowa ulicy Diamentowej będzie wynosiła 3,5 m.
ZAlew / MaTo
Fot. Tomasz Maczulski