„Samorząd to ludzie” – pod takim hasłem odbyła się dzisiaj w Kraśniku krajowa konwencja samorządowa Polskiego Stronnictwa Ludowego. Do hali Zespołu Szkół nr 3 zjechało około 2000 działaczy tej partii z całego kraju.
Prezes ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz mówił, że siła PSL tkwi w Polsce samorządowej: – Jako partia zakorzeniona najbardziej w polskim samorządzie, prawdziwy reprezentant Polski lokalnej, małej ojczyzny, ruszamy do wyborów samorządowych. Tu, z Kraśnika, idziemy naprawdę zdeterminowani. Nikt, oprócz nas nie przedstawił jeszcze programu. Nikt nie ma tylu pomysłów, tylu samorządowców. Idziemy samodzielnie, jako Polskie Stronnictwo Ludowe do sejmików i do powiatu. Zapraszamy wszystkich, którzy podzielają nasze wartości na nasze listy.
Zaprezentowany w Kraśniku program PSL przewiduje m.in. złożenie w najbliższym czasie projektu ustawy „emerytura bez podatków”, czy działania na rzecz większego wykorzystania odnawialnych źródeł energii. Kosiniak-Kamysz przekonywał też, ze potrzebne jest zwiększenie kompetencji marszałków województw i sejmików, by te organy były gospodarzami województw.
– Dość już przeciągania liny między marszałkiem a wojewodą – stwierdził prezes PSL podczas kraśnickiej konwencji.
ToNie (opr. DySzcz)
Fot. Tomasz Nieśpiał