Kieszonkowiec w rękach policji. Wszystko dzięki szybkiej reakcji kierowcy busa. Do dyżurnego policji w Tomaszowie Lubelskiem zadzwonił mężczyzna, który złapał złodzieja. Do zdarzenia doszło na przystanku busów przy ul. Armii Krajowej. Na miejsce przyjechali policjanci i przejęli kieszonkowca od kierowcy.
Funkcjonariusze ustalili, że 37-letni mężczyzna ukradł pieniądze jednej z podróżnych. Kobieta gdy wysiadała z busa zorientowała się, że ma otworzoną torebkę i portfel, z którego zniknęło 60 złotych. Okradziona zobaczyła też, że z busa wybiega mężczyzna i zaczęła krzyczeć. Dzięki szybkiej reakcji kierowcy, który złapał złodzieja, kobieta odzyskała pieniądze, a 37-latek trafił na komendę.
Zatrzymany mężczyzna odpowiadał już za kradzieże i włamania. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.
MaK
Fot. archiwum