Zakończyła się pierwsza tura kontroli wywozu nieczystości w Świdniku. Strażnicy miejscy wraz z pracownikami zakładu komunalnego sprawdzali, czy mieszkańcy przestrzegają zasad dotyczących odbioru odpadów i opróżniania szamb. Podejrzane są te posesje, gdzie następuje pobór wody, a nie ma podłączonej kanalizacji oraz podpisanych umów na wywóz szamba.
– Nieszczelne szambo lub wylewanie nieczystości na pola to zagrożenie ekologiczne – mówi komendant Straży Miejskiej w Świdniku, Janusz Wójtowicz. – Niestety, jak się okazało podczas kontroli, nie wszyscy wywiązują się z tego obowiązku. Było 11 mandatów karnych za nieodprowadzanie tych ścieków w sposób prawidłowy. Właściciele nie mieli dowodów opłat. W kilku przypadkach zobowiązali się do podłączenia do kanalizacji sanitarnej. W paru miejscach były drobne uchybienia.
Kontrole będę kontynuowane. W pierwszej kolejności strażnicy zajmą się podejrzanymi posesjami wskazanymi przez miejskich inspektorów.
MaK
Fot. pixabay.com