Wielki hit Anglika „Let’s Dance” ukazał się ponownie w specjalnej, wyłącznie cyfrowej wersji.
Utwór powstał w 1982 roku. Zimą do domu Bowiego w Szwajcarii przybył jeden z głównych współpracowników angielskiego artysty przy albumie „Let’s Dance”, Nile Rodgers. Celem wizyty było zaprezentowanie piosenek, które napisał dla Davida. Anglikowi spodobało sięto, co skomponował jego amerykański przyjaciel.
David postanowił kuć żelazo póki gorące i uznał, że natychmiast powinni nagrać kilka utworów w wersjach demo. W skompletowaniu składu do studia pomógł Bowiemu organizator słynnego Montreux Jazz Festival Claude Nobs. Dzięki niemu na basie zagrał Erdal Kizilcay, znakomity muzyk pochodzenia tureckiego, później wielokrotnie współpracujący z Anglikiem. Personaliów drugiego gitarzysty i perkusisty nie udało się po latach ustalić.
Nagrania dostępnej właśnie wersji demo piosenki „Let’s Dance” odbyły się 19 i 20 grudnia 1982 roku w Mountain Studios w szwajcarskim Montreux. Za konsoletą siedział David Richards (współpracownik Davida, chociażby przy „Heroes”). Powstała prosta, funkująca wersja późniejszego światowego hitu. Po 35 latach Nile Rodgers i Russell Graham zmiksowali ponownie nagranie i w takiej formie jest ono dostępne teraz do ściągnięcia i posłuchania.
(fot. nadesłane)