Kiedy Hiszpania i Stany Zjednoczone są przysypane śniegiem, my w tym roku w Polsce śnieg oglądamy raczej na zdjęciach i filmach. Jedni patrzą ze współczuciem, inni z zazdrością. Bo – jak wiadomo – śnieg ma swoich zwolenników i przeciwników.
– Mieszkam na peryferiach Zamościa i łatwiej mi jest dojechać do pracy czy po zakupy. Zima jest lepsza bez śniegu, ponieważ lubię jak można spokojnie suchym butem przejść po ulicy- mówią zimowi sceptycy.
– Zima jest okresem trudnym dla zwierząt – mówi Piotr Szewczuk z Nadleśnictwa Zwierzyniec. – Kiedy śniegu jest po kolana, zwierzyna ma duże problemy z poruszaniem się. Kiedy jest go mniej, radzą sobie zdecydowanie lepiej.
Zwolennicy zimy ze śniegiem podkreślają, że lekki mróz powoduje, że powietrze staje się zdrowsze i nie ma tylu chorób. – Ze śniegiem jest romantyczniej i dzieci mają więcej frajdy – dodają.
– Taka zima napawa nas pesymizmem – mówi Marian Miszczyszyn, kierownik stacji narciarskiej w Jacni. – W tej chwili jesteśmy przekonani, że jutro otworzymy stok, na pewno na długości 300 metrów. Jeżeli ta noc się powiedzie, będziemy czekali na właściwą, minusową temperaturę. Ale będziemy walczyć przy takiej, jaka będzie.
Jeśli spełnią się długoterminowe prognozy, tegoroczna zima będzie przebiegać raczej po myśli pragmatycznych kierowców i roztoczańskich zwierząt niż miłośników śniegowej tradycji.
AlF
Fot. archiwum