Zimowa aura nie odstraszyła amatorów jazdy terenowej

001 2768

Przy akompaniamencie silników dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy grali miłośnicy jazdy terenowej w Zamościu. Na placu przy ul. Lubelskiej w pobliżu koszar wszyscy chętni mogli zasiąść za kierownicą samochodu terenowego.

– Wspieranie WOŚP to nasza coroczna tradycja – mówi Jarosław Kuchta ze Stowarzyszenia Zamość 4×4. – Udało nam się zebrać sporą sumę.

Na zmarzniętych, ale rozgrzanych adrenaliną kierowców czekała kuchnia polowa z ciepłymi posiłkami i napojami.

AlF / opr. MatA

Fot. archiwum

Exit mobile version