Rozpoczął się czas rozliczeń podatku dochodowego za ubiegły rok. Każdy, kto osiąga dochód może 1% przeznaczyć na wybraną przez siebie organizację pożytku publicznego.
Samorządowcy przekonywali, żeby te środki pozostawić na Lubelszczyźnie. Jak zaznacza przewodnicząca Rady Działalności Pożytku Publicznego Województwa Lubelskiego Małgorzata Gromadzka, działające obok nas organizacje potrzebują naszego wsparcia. – 1% dla OPP oznacza świadomość, że częśc ze swojego podatku możemy przekazać dla organizacji działających w naszym regionie, bo one są najbliższe naszym potrzebom.
Małgorzata Kulińska, prowadząca organizację pożytku publicznego pod Biłgorajem, przekonywała, że to jest też poczucie wspólnoty. – W tym 1% jest również mnóstwo integracji, bo jeśli poczujemy się odpowiedzialni za tych, którym pomagamy – to świat będzie lepszy. To, co mamy odesłać do Warszawy, zostawmy na Lubelszczyźnie.
W ubiegłym roku mieszkańcy Lubelszczyzny w ramach 1% podatku przekazali na organizacje pożytku publicznego 22 miliony złotych. Tylko część tych pieniędzy pozostała w naszym regionie.
JZoń
Fot. Jarosław Zoń