Czy zwrócili Państwo uwagę na to, że nieco zmalała liczba samochodów jeżdżących w ostatnich dniach po Lublinie? Na trasach jakby mniejszy ruch. Nie można wykluczyć, że część osób nie ryzykuje wyjazdu z miejsca zamieszkania własnym pojazdem bojąc się, że po kilkugodzinnym postoju na mrozie samochód nie odpali.
Fot. pixabay.com