Brak chętnych do pracy w rolnictwie? Teraz pracownicy mogą dostać umowę z ochroną zdrowia

pole 13

Specjalne umowy z pracownikami pomagającymi przy zbiorach mają być rozwiązaniem problemu braku chętnych do pracy w rolnictwie. Powstanie tych umów jest częścią nowelizacji ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników. Temat został podjęty podczas 14. Międzynarodowej Konferencji Sadowniczej w Kraśniku.

Jak mówią sadownicy i producenci rolni – o pracowników coraz trudniej, a już teraz na przy zbiorach pracują w dużej części obcokrajowcy. – Mamy coraz większą produkcję i potrzebujemy ludzi do pracy. Podstawowym pytaniem jest skąd mamy ich brać – zaznaczają.

– Problem dotyka wszystkich rolników, którzy się tutaj zjawili – uważaj Jan Łajda ze Stowarzyszenia Owoców Miękkich w okolicach Tomaszowa Lubelskiego. – Każdy z nas zastanawia się czy pracownicy przyjadą i czy, wśród starań innych przedsiębiorców, uda się nam go uzyskać.

– Cudzoziemcy od zawsze stanowili do prac sezonowych istotny element wsparcia rolników i rozwoju rolnictwa – zauważa Magdalena Sweklej, zastępca dyrektora Departamentu Rynku Pracy w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. – Rolnicy muszą zachęcić, aby cudzoziemiec przyjechał do pracy właśnie do nich, a nie kogoś innego.

– Prezentujemy projekt nowego rozwiązania – umowę o pomocy przy zbiorach, która jest oczekiwana przez środowisko ogrodników i sadowników. Zapewnia ochronę zdrowia dla pracowników przy zbiorach oraz jest rozwiązaniem tanim dla osób przyjmujących do pracy – wyjaśnia Ewa Markowska-Bzducha, dyrektor Departamentu Spraw Społecznych i Oświaty Rolniczej Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

– Pomocnik do pracy przy zbiorach to nowa forma zatrudnienia w branży rolniczej – mówi Andrzej Tybulczyk z Powiatowego Urzędu Pracy w Kraśniku. – To fajna rzecz, która uprości zatrudnienie przy niższej stawce ubezpieczeniowej, ale zapewni ubezpieczenie wypadkowe, zdrowotne. Będzie ono niższe i zapewnione nie przez Kodeks pracy, ale KRUS.

Prace nad nowelizacją ustawy mają potrwać kilka miesięcy. Sadownicy, rolnicy i ogrodnicy mają nadzieję, że nowy rodzaj umów będzie można zawierać już podczas tegorocznych zbiorów. 

MaK

Fot. pxhere.com

Exit mobile version