Funkcjonariusze lubelskiego Centralnego Biura Śledczego Policji rozbili gang, który na sprzedaży narkotyków mógł zarobić co najmniej 2,5 miliona złotych. Dotychczas w sprawie zatrzymano, a następnie aresztowano 12 osób.
– W czerwcu 2017 roku podejrzani przewozili samochodem 30 litrów płynnej amfetaminy z Holandii do Polski – mówi szef Prokuratury Krajowej w Lublinie, Maciej Florkiewicz. – Szefem grupy był Grzegorz J. Towarzyszyli mu profesjonaliści.
– Intensywne śledztwo doprowadziło do kolejnych podejrzanych – dodaje Iwona Jurkiewicz z Centralnego Biura Śledczego Policji. – Grupa była bardzo hermetyczna.
Z ustaleń śledczych wynika, że członkowie gangu wprowadzili na rynek 9 kilogramów kokainy, kilogram MDMA (metylenodioksymetamfetamina) i kilogram marihuany. Mieli dostęp do 120 litrów substancji, z której można było wyprodukować 360 kilogramów amfetaminy.
Według ustaleń śledczych grupa działała od 2016 roku na terenie województw: dolnośląskiego, podkarpackiego i małopolskiego, a nawet poza granicami kraju tj. w Holandii, Niemczech i Słowacji.
Sprawą zajmuje się Delegatura Prokuratury Krajowej w Lublinie. Aresztowani mają od 38 do 48 lat. Śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
TSpi / MaTo
Fot. KWP Lublin