Na K2 załamanie pogody. Dwa dwuosobowe zespoły, które działały w górze schodzą do bazy. Wspinaczkę uniemożliwia silny wiatr, którego porywy mogą przekraczać prędkość nawet 100 kilometrów na godzinę – informuje kierownik narodowej wyprawy na K2, Krzysztof Wielicki.
Zawierucha ma się utrzymać przez 4 dni. Kierownik wyprawy zapowiada, że podczas pierwszej poprawy pogody wspinacze podejmą próbę ataku na szczyt.
Dziś (27.02) do miejscowości Skardu miał wyruszyć Denis Urubko który po wyłamaniu się z wyprawy i samotnej nieudanej próbie ataku szczytowego, wczoraj zrezygnował z udziału w ekspedycji. Zejście zostało jednak przełożone na jutro.
W sobotę (24.02) rosyjski himalaista z polskim obywatelstwem bez wiedzy uczestników i kierownika narodowej wyprawy na ostatni niezdobyty zimą ośmiotysięcznik, samotnie ruszył z bazy w stronę szczytu. Przerwał jednak atak i wrócił do bazy. Według zasad, które przyjął himalaista zima w górach wysokich trwa od grudnia do końca lutego. Między innymi tym tłumaczył swą próbę samotnego zdobycia szczytu przed końcem miesiąca.
IAR
Fot. pixabay.com
CZYTAJ: Denis Urubko już w bazie pod K2. Opuści wyprawę narodową