Na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata sąd skazał mieszkankę Borowicy w gminie Łopiennik Górny, która w listopadzie usiłowała utopić swojego psa. W uzasadnieniu stwierdził, że czyn, którego dopuściła się kobieta nie wyczerpał znamion szczególnego okrucieństwa.
Zdaniem inspektora Chełmskiej Straży Ochrony Zwierząt Mariusza Kluziaka, sposób, w jaki kobieta chciała się pozbyć psa, zakrawa na okrucieństwo. – Spodziewaliśmy się wyższego wyroku, ale tak naprawdę z kilkudziesięciu spraw, którymi się zajmowałem, na palcach jednej ręki mogę policzyć te, których wyroki mnie satysfakcjonują. Nie oznacza to, że oczekujemy od sądu jakiejś szczególnej surowości, ale te wyroki są za niskie – dodaje.
31-latka otrzymała też dozór kuratora na okres próby, musi wpłacić 1000 złotych nawiązki na rzecz Chełmskiej Straży Ochrony Zwierząt i ma 5-letni zakaz posiadania zwierząt. Obciążono ją również kosztami sądowymi.
Mimo że oskarżyciel posiłkowy domagał się 2 lat więzienia w zawieszeniu na 3 lata i 10-letniego zakazu posiadania zwierząt, Chełmska Straż Ochrony Zwierząt nie zamierza odwoływać się od wyroku. Oskarżonej nie było podczas jego ogłoszenia.
DoG
Fot. pixabay.com