Minister zdrowia Łukasz Szumowski podpisał 8 lutego porozumienie z lekarzami rezydentami. Dzięki niemu do województwa lubelskiego trafi więcej pieniędzy na ochronę zdrowia.
Głównym punktem porozumienia jest szybszy wzrost nakładów na ochronę zdrowia – do 6 procent PKB już w 2024 roku, czyli o rok wcześniej, niż zakłada obowiązująca od 1 stycznia ustawa. Lekarze rezydenci mają lepiej zarabiać pod warunkiem, że przez co najmniej dwa lata po skończeniu specjalizacji pozostaną w kraju. Porozumienie zawiera ponadto pakiet rozwiązań, które powinny uatrakcyjnić pracę lekarzy w Polsce. Klauzule opt-out, które pozwalają na pracę powyżej 48 godzin tygodniowo, mają zniknąć po 10 latach. Mają też być wcielone w życie rozwiązania zwiększające liczbę lekarzy, poprawę warunków ich pracy i kształcenia.
– Szybkie zakończenie rozmów przełożyło się również na sytuację w naszym regionie – uważa wojewoda lubelski, Przemysław Czarnek. – Nie mam najmniejszych wątpliwości, ze postępy w negocjacjach z rezydentami wpłynęły na rozwiązanie bardzo poważnego problemu, jakim była groźba zawieszenia oddziału dziecięcego w szpitalu w Chełmie.
A co o warunkach porozumienia sądzą sami lekarze rezydenci? – Ciężko powiedzieć, że jesteśmy zadowoleni. To jakiś kompromis. Naszym postulatem było 6,8% PKB na ochronę zdrowia, a mamy przyspieszone 6%. Traktujemy to jako przystanek do naszego celu – mówi Piotr Denysiuk z Porozumienia Rezydentów OZLL.
Ile teraz zarabia rezydent? – Przed protestami było to jakieś 2200 zł na rękę, po porozumieniu będą to zarobki od 2800 zł w górę. Jeśli ktoś zdecyduje się zadeklarować pozostanie w kraju, może liczyć na jeszcze wyższe kwoty – odpowiada Piotr Denysiuk.
– Porozumienie z młodymi lekarzami to niejedyna dobra wiadomość – stwierdza dyrektor Lubelskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia, Karol Tarkowski. – Te podwyżki dotyczące specjalistów, będą się też musiały przełożyć na wycenę świadczeń. Już dzisiaj wiemy, że pewne wyceny choćby w onkologii są niewystarczające. Wczoraj minister zdrowia Łukasz Szumowski mówił o dodatkowej kwocie 2 mld zł na leczenie. Zakładam, że do naszego województwa trafi ponad 100 mln zł. Chciałbym, żeby te pieniądze zostały przeznaczone na skrócenie kolejek. Poza tym w naszym regionie, podobnie jak w całej Polsce, mamy słabo rozwiązany problem opieki nad osobami starszymi. I nie ukrywam, że to jest jeden z najważniejszych priorytetów w województwie, ponieważ starzejemy się jako społeczeństwo i musimy sobie z tym wyzwaniem poradzić. I na to też trafią dodatkowe pieniądze – deklaruje Karol Tarkowski.
W naszym regionie jest 1032 rezydentów, z czego 766 pracuje w szpitalach.
IAR / PaSe / opr. ToMa
Fot. www.lublin.uw.gov.pl