Metrowa dziura w jezdni. Interwencja Radia Lublin

dziu5

Fatalny jest stan drogi wojewódzkiej 844 między Chełmem i Hrubieszowem – informują kierowcy.

Najgorsza sytuacja jest na kilkusetmetrowym odcinku drogi przy granicach administracyjnych Chełma. Jedna z dziur osiągnęła powierzchnię około metra kwadratowego – mówią kierowcy.

– To skandal, by w takim stanie zostawić jezdnię. Jeżdżę tędy prawie codziennie, jest tragicznie. Po prawej stronie jest taka wyrwa, że jeśli się w nią wpadnie to można uszkodzić zawieszenie. Na tym odcinku jest bardzo duży ruch, poza zwykłymi samochodami jeżdżą też karetki i patrole policji, a nikt na to nie zareaguje. Dziura ta jest już od długiego czasu.

– Przy takiej pogodzie, ubytki powstają nawet w ciągu kilku godzin i problem ten jest co roku – przyznaje Krzysztof Tomasik z Zarządu Dróg Miejskich w Chełmie.  – W weekendy mamy jedną osobę pełniącą dyżur całodobowy. Gdy wtedy otrzymamy sygnał, ubytek jest zabezpieczony, a po kilku dniach jest uzupełniony masą.  Jeżeli dojdzie do uszkodzenia auta, to należy zgłosić się Zarządu Dróg Miejskich wraz z notatką od policji. Należy określić w jakiej sytuacji to było, przy jakiej prędkości, oszacować stratę. Wszystkie dokumenty przesyłamy do naszej firmy ubezpieczeniowej, w większości przypadków kierowcy otrzymują odszkodowania.

– Można zadzwonić do dyżurnego policji na numer 997 lub 112 i zgłosić takie zdarzenie – informuje  podkom. Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie. – Policjanci przyjadą, sporządzą odpowiednią dokumentację. Notatkę można później odebrać i z nią zgłosić się do zarządcy drogi. Mieszkańców regionu zachęcamy do korzystania z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa, m.in. mogą być to nieprawidłowości w infrastrukturze drogowej. Podczas zgłoszenia należy opisać czego ono dotyczy. Gdy tylko zostanie ono potwierdzone, to my będziemy występować do zarządy drogi z prośbą o wyeliminowanie zagrożenia.

– Może dojść do uszkodzenia opony, może urwać tuleje wahacza, wygnie felgę. Można do takich zniszczeń doprowadzić, że samochód nie ma trakcji jazdy, nie trzyma się – mówią kierowcy.

Interwencja Radia Lublin okazała się skuteczna, bo już dziś ekipa Zarządu Dróg Miejskich w Chełmie pojawiła się na ul. Hrubieszowskiej, gdzie tak zwaną masą na zimno załatała największe ubytki w jezdni.

DoG

Fot. Dominik Gil

Exit mobile version