Dwie osoby straciły dach nad głową i zostały poparzone wskutek nocnego pożaru w Hańsku.
– Zgłoszenie o płonącym drewnianym domu odebraliśmy o północy – informuje Waldemar Makarewicz z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej we Włodawie.
79-letniej kobiecie i jej 27-letniemu wnukowi udało się wydostać z objętego ogniem budynku, jednak doznali poparzeń ciała i wymagali pomocy pogotowia. Po 3-godzinnej akcji gaśniczej z drewnianego domu niewiele zostało, dlatego nie nadaje się do zamieszkania.
Straty oszacowano na ponad 80 tysięcy złotych. Jako prawdopodobną przyczynę pożaru strażacy wskazują nieostrożne obchodzenie się z ogniem przy rozpalaniu w piecu.
DoG
Fot. archiwum
CZYTAJ: W Opolu Lubelskim dzieci podtruły się czadem. W Lublinie spłonęło mieszkanie