Przeciążenie pojazdów dostawczych do 3,5 tony to wciąż duży problem polskich dróg. Inspektorzy zamojskiego oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie podczas kontroli w miejscowości Sitaniec na drodze krajowej numer 17 odkryli dwa przypadki znacznego przekroczenia norm.
Pierwszy dotyczył pojazdu którego masa całkowita wynosiła aż 6800 kg. Samochód był zarejestrowany jako auto o dopuszczalnej masie całkowitej do 3500 kg. Pojazdem przewożono pestki dyni. Druga rekordowa kontrola wykazała, że rzeczywista masa pojazdu wyniosła ponad 6,5 tony. Tym pojazdem przewożono palety.
Kierowców obu pojazdów ukarano mandatami karnymi w wysokości po 500 zł każdy. Nakazano także przeładunek pojazdów przed dalszą podróżą.
W ubiegłym roku podczas 416 kontroli pojazdów dostawczych, w 363 przypadkach samochody były przeciążone.
MaK
Fot. witd.lublin.pl