Mija kolejna, 27. rocznica kradzież relikwii Drzewa Krzyża Świętego z bazyliki ojców dominikanów w Lublinie. W bazylice od wczoraj (09.02) trwa Triduum Ekspiacyjne. Na jego zakończenie zaplanowano pokaz najnowszego filmu Grzegorza Linkowskiego „Świętokradztwo”.
Autor po latach wrócił do sprawy niewyjaśnionej kradzieży relikwii, ale przede wszystkim pokazuje w filmie, że relikwie Drzewa Krzyża Świętego przez wieki określały tożsamość Lublina. – W filmie mówię o tym, że zgubiliśmy coś z sacrum, które nas otaczało. W sposób uśpiony pozwoliliśmy, aby ono nam wyparowało. Trochę pokrzyczeliśmy i dziwiliśmy się, śledztwo trwało krótko, a to wielkie historyczne dzieje.
– To 27 smutnych lat, bo dla nas to ciągle tragedia – mówi przeor klasztoru dominikanów w Lublinie, ojciec Grzegorz Kluz. – Jest to coś, co dotyka szczególnie nas, bowiem ciągle sobie uświadamiany, że to przez nasze dominikańskie zaniedbanie te relikwie zostały skradzione. Ciągle mamy nadzieję na jakiś cud, na odnalezienie tych relikwii. Tym bardziej, że minęło już 25 lat od kradzieży. Po takim właśnie czasie następuje przedawnienie tego przestępstwa. Może kogoś sumienie ruszy, może znajdzie się jakiś nowy ślad i to sprawi, że odzyskamy relikwie.
Na niedzielę zaplanowano zamknięty pokaz filmu. Premiera telewizyjna filmu Grzegorza Linkowskiego „Świętokradztwo” odbędzie się w Telewizyjnej Jedynce w Wielki Piątek po głównym wydaniu „Wiadomości”.
Relikwie Drzewa Krzyża Świętego, które w Lublinie były od 1420 roku, z bazyliki dominikanów zostały skradzione nocą z 9 na 10 lutego 1991 roku. Wówczas relikwie zostały na noc w kościelnej kaplicy. Złodziej bez problemu sforsował kratę. Sprawy kradzieży do tej pory nie rozwiązano.
W bazylice przy Złotej w Lublinie została niewielka cząstka Drzewa Świętego.
MaG / PaSe / opr. ToMa
Fot. M.F.Sikora, wikipedia.org