Rzecznik konsumenta jest jak… lekarz

001 2577

Gdy zostaniemy oszukani lub niedoinformowani – zamiast załamywać ręce, możemy zgłosić się do jednego z rzeczników konsumenta. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podsumował ich pracę w 2016 roku.

Na co najczęściej skarżą się interesanci u Miejskiego Rzecznika Konsumentów w Zamościu? Co zrobić, by nie stać się ofiarą nadużyć?

Rzecznik konsumenta jest jak lekarz pierwszego kontaktu. Jego zadaniem jest pomoc doraźna lub też skierowanie do specjalisty w sprawach, które wymagają specjalistycznej wiedzy. Najczęściej dotyczy to sprzedaży tradycyjnej lub na odległość – mówi naczelnik Wydziału Monitoringu Departamentu Ochrony Interesów Konsumentów, Maciej Czapliński.

– Żeby uniknąć rozczarowań, trzeba zachować ostrożność i czytać wszystkie umowy – radzi Miejski Rzecznik Konsumentów w Zamościu, Katarzyna Mazur. – Wiele skarg dotyczy firm komunikacyjnych i energetycznych. Dużo problemów związanych jest z zakupem i nieuznanymi reklamacjami sprzętu AGD i RTV, odzieży i obuwia.

– Rzecznik pomaga m.in. w sprawie kłopotliwej reklamacji. Może on udzielić bezpośredniej porady, sporządzić pismo reklamacyjne, wystąpić w naszym imieniu z prośbą o zajęcie stanowiska, a nawet wytoczyć powództwo – dodaje Aleksandra Kapnik z UOKiK-u.

W Polsce mamy ponad 370 rzeczników konsumentów, którzy w 2016 roku udzielili blisko pół miliona porad i prawie 68 tysięcy razy występowali w sprawach swoich interesantów. Ponad połowa interwencji zakończyła się dla konsumentów pomyślnie.

Gdzie szukać pomocy? Szczegóły dostępne są na stronie internetowej www.uokik.gov.pl.

AlF / opr. MatA

Fot. pixabay.com

Exit mobile version