We wtorek przed południem między Rzeczycą a Zaklikowem kierowca samochodu osobowego zignorował czerwone światła zabraniające wjazdu na przejazd kolejowo-drogowym i uderzył w bok pociągu osobowego Przemyśl – Szczecin.
Na szczęście nie było poszkodowanych wśród pasażerów i obsługi pociągu. Do godziny 12:00 ruch na trasie między Lublinem a Stalową Wolą był wstrzymany. Kierowca został ukarany mandatem.
Jak informuje PKP – 99 procent wszystkich zdarzeń na przejazdach kolejowo-drogowych w zeszłym roku spowodowali nieostrożni kierowcy. Lekceważenie znaku stop, włączonej sygnalizacji, przejeżdżanie pod opadającymi rogatkami, czy wymijanie slalomem zamkniętych szlabanów, to najczęstsze wykroczenia kierowców.
– Gdy dojdzie do zdarzenie to skutki najczęściej są tragicznie. Nie każdy kierujący pamięta, że pociąg rozpędzony do 100 km/h potrzebuje około 800 do 1000 metrów, aby się zatrzymać, podczas kiedy auto rozpędzone do tej samej prędkości może to zrobić na odcinku około 60 metrów – przypomina Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
PaSe / opr. ToMa
Fot. archiwum