Tatrzańska ekipa na włodawskiej synagodze

dsc08283

Mimo zimowej aury we Włodawie pełną parą idą prace remontowe na synagodze. Zakończył się etap izolacji poziomej murów trzech budynków zespołu i wymiana grzejników w Wielkiej Synagodze oraz domu pokahalnym. Niedawno rozpoczęto kolejne zadania wielomilionowej inwestycji, a na włodawskich równinach pojawiła się ekipa majstrów spod „samiuśkich Tater”.

– Prace prowadzone są zarówno wewnątrz, jak i na dachu zabytkowych obiektów – mówi dyrektor Muzeum Zespołu Synagogalnego we Włodawie Anita Lewczuk vel Leoniuk. – Jesteśmy na etapie malowania powierzchni, które zostały poddane izolacji i osuszaniu murów. Od poniedziałku trwa wymiana pokrycia dachowego Małej Synagogi i domu pokahalnego. Na dachu pracują już górale.

– Zapuszczamy płyny, skuwamy tynki i malujemy specjalną farbą oddychającą. Jest tutaj roboty na kilka miesięcy – mówią pracownicy.

Górale poznają też okolice Włodawy. – Byliśmy już nad jeziorem, ale zamarznięte jest. Rozmawialiśmy, że latem trzeba przyjechać wtedy byłby fajnie.

– Wy sobie z blokach mieszkacie, my w górach musimy przygotować na zimę, trzeba zwozić ciągnikami, już minęły czasy wożenia końmi. U nas już nasypało, a tu zima dopiero na całego dopiero idzie – przyznają.

– W marcu planowane jest zakończenie pierwszej połaci północnej, później kolejna, a następnie budynek pokahalny – wykonywany również połaciami. Wymieniane będzie także nakrycie na babińcach, wymiana stolarki okiennej i drzwiowej we wszystkich budynkach, a także izolacja pionowa i remont elewacji – dodaje Anita Lewczuk vel Leoniuk. – Realizacja robót budowalnych ma zakończyć się pod koniec września, wtedy będzie można zobaczyć cały efekt prac remontowych.

Projekt przewiduje też zakup urządzeń służących działalności kulturalnej, promocję i urządzenie otoczenia.

DoG

Fot. Dominik Gil

Exit mobile version