Dziś przypada 75. rocznica rozstrzelania przez Niemców rodziny komendanta oddziałów AK w rejonie Józefów, Konrada Bartoszewskiego pseudonim „Wir”.
26 lutego 1943 roku w Józefowie Niemcy dokonali publicznej egzekucji rodziców „Wira” – Wacława i Janiny oraz jego siostry Wienisławy. Zbrodnia była zemstą za masowy udział partyzantów z tego regionu w tzw. powstaniu zamojskim, a bezpośrednią przyczyną egzekucji było rozbicie posterunku policji w Józefowie przez oddział „Selim” i uwolnienie aresztowanych dzień wcześniej „Wira” i jego zastępcy Hieronima Miąca ps. „Korsarz”.
– Ich ofiara pozostanie dla miejscowej społeczności symbolem walki o wolność i męczeństwa, a podtrzymywanie tej pamięci jest niezwykle ważne – uważa historyk i badacz czasu okupacji Józefowa, Adam Harkot. – Bartoszewscy poprzez całą rodzinę, ale w sposób szczególny przez Konrada, wrośli w historię tej okolicy. Konrad Bartoszewski zostanie na zawsze zapamiętany jako komendant tego rejonu pomimo, że sprawował różne funkcje i mieszkał w różnych miejscach naszego kraju. Zawsze będzie utożsamiany z Józefowem.
Rocznicowe uroczystości rozpoczęła msza święta w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Józefowie, po której nastąpiło złożenie kwiatów pod tablicą umieszczoną w miejscu rozstrzelania rodziny Konrada Bartoszewskiego. Czynna była także wystawa poświęcona dowódcy AK – zwiedzać ją można w miejscowej bibliotece.
TSF
Fot. TSF