– Rowerem można jeździć przez cały rok – przekonują członkowie Porozumienia Rowerowego z Lublina. Nie straszne im ani mrozy, ani śnieg czy deszcz. Jak jednak mówią, w zimie trzeba zastosować się do kilku zasad, dzięki którym jazda na rowerze będzie zdrową przyjemnością i nie skończy się dla nas źle.
Michał Wolny z Porozumienia Rowerowego zwraca przede wszystkim uwagę na odpowiedni ubiór, czyli „na cebulkę”. – Warto zadbać o zakrywającą uszy czapkę, dobre rękawiczki, coś ciepłego pod spodniami. Warto zadbać o to, by rower był wyposażony w błotniki, bo zimą jest bardziej wilgotno. Na nawierzchni mamy błoto czy śnieg. Dobrze też spuścić trochę powietrza z dętek, aby mieć lepszą przyczepność do podłoża, bo pamiętajmy, że o tej porze jest bardziej ślisko.
Nie wolno także zapominać o przestrzeganiu przepisów ruchu oraz odpowiednim oświetleniu roweru. Dla własnego bezpieczeństwa rowerzyści powinni – szczególnie poza terenem miasta – zakładać kamizelki odblaskowe.
PaSe / opr. ToMa
Fot. archiwum