Jeśli nie zmieni się koniunktura na rynku nieruchomości z jednej strony a na rynku kapitałowym z drugiej, to wielce prawdopodobne jest utrzymanie się do końca roku, a może i dłużej, tendencji do inwestowania w mieszkania na wynajem. Podaż tych mieszkań nie stoi w sprzeczności z popytem na własne cztery kąty. Obie bowiem opcje – wynajem i kupno – mają swoich amatorów.
Fot. archiwum