By mogiły wojenne nie były bezimienne

Grupa Historyczna 15. Pułku Piechoty „Wilków” z Puław chce przywrócić pamięć zapomnianym mogiłom znajdującym się na terenie powiatów puławskiego i opolskiego. W tym celu nawiązano współpracę z lubelskim oddziałem Instytutu Pamięci Narodowej.

– Takich zapomnianych grobów jest bardzo wiele – mówi regionalista ze Skowieszyna Aleksander Lewtak, pokazując jeden z nich w pobliżu miejscowości Pożóg (na zdjęciu).

– To miejsca, które pozostawiła po sobie historia, a czas zrobił swoje – podkreśla Wojciech Kostecki ze Stowarzyszenia Grupa Historyczna 15. Pułku Piechoty „Wilków” z Puław. – Kto jest tam pochowany? Co się wydarzyło? Teraz szukamy odpowiedzi na te pytania. Pozyskane informacje przekażemy do IPN-u. Wiele z nich wymaga wnikliwej weryfikacji. Potrzebne są badania archeologiczne i pogłębiona kwerenda historyczna. Kierujemy się ciekawością, ale i powinnością wobec poległych i zamordowanych. Celem jest ich godne pochowanie i przywrócenie tożsamości.

– To cenna inicjatywa. Stowarzyszenie ma większą możliwość dotarcia do ludzi, którzy mogą mieć ważne dane historyczne. Wymaga to jednak czasu i ogromnej pracy – dodaje Robert Och z Puławskiego Towarzystwa Tradycji Narodowych. – Na terenie wielu miejscowości znajdują się bezimienne groby.

Podjęta współpraca ma w przyszłości dotyczyć także innych zapomnianych nagrobków na zachodzie województwa lubelskiego.

ŁuG / opr. MatA

Fot. Łukasz Grabczak

Exit mobile version