Kolejna ofiara czadu w województwie lubelskim. Z powodu zatrucia tlenkiem węgla zmarł 60-latek z gminy Józefów.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, mieszkający samotnie mężczyzna napalił w kuchennym piecu i położył się spać. Sąsiad, który w godzinach rannych przyszedł do 60-latka, zauważył, że spod drzwi wejściowych wydobywa się dym. Gdy wszedł do środka, zobaczył kolegę leżącego na łóżku. Wewnątrz domu czuć było zapach spalenizny, a wszystkie okna były pozamykane.
Właściciel mieszkania nie dawał oznak życia. Wstępne ustalenia wskazują, że uległ on zaczadzeniu.
Policjanci apelują, żeby podczas ogrzewania domów lub mieszkań należy dbać o odpowiednią ich wentylację, aby nie doszło do zatrucia dymem lub śmierci na skutek zaczadzenia. Tlenek węgla nie ma smaku ani zapachu.
ZAlew
Fot. KWP Lublin