Każdy może popłynąć do Aleppo

001 2541

2410 km dzieli stolicę Polski – Warszawę i syryjskie miasto Aleppo. Celem akcji „Płyniemy do Aleppo”, którą organizuje Stowarzyszenie „Dom Wschodni – Domus Orientalis” jest przepłynięcie tego dystansu wpław.

– Chcemy angażować poprzez sport w pomoc zburzonemu miastu. Wsparcia potrzebuje zwłaszcza młodzież, która leczy rany fizyczne i psychiczne po działaniach wojennych. Zwrócił się do nas w tej sprawie franciszkanin z Syrii – ojciec Firas Flutfi. Na terenie posiadłości klasztornej w Aleppo znajduje się mały basen, który służy teraz do rehabilitacji. Wymaga on jednak rozbudowy i modernizacji – tłumaczyła na antenie Polskiego Radia Lublin Magdalena Dylewska (na zdjęciu) ze stowarzyszenia, koordynatorka akcji „Płyniemy do Aleppo” w Lublinie. Z gościem rozmawiał Tomasz Nieśpiał.

– 2410 km chcemy przepłynąć wspólnie. Uczestnicy w 9 miastach Polski zgłaszają się do konkretnych placówek sportowych, w których znajdują się baseny kąpielowe. Każdy z nich przepływa dowolny dystans. Zliczamy te czasy, by w sumie dały założone kilometry. Kolejny etap to rozprowadzanie cegiełek pod budowę basenu w Aleppo. Pływanie jest symboliczne, ale zbieramy realne pieniądze – podkreśliła.

– Zachęcamy do udziału wszystkich tych, którzy potrafią pływać. Nie są ważne szczegółowe umiejętności. Akces na poziomie czysto sportowym przekłada się na zaangażowanie w samą ideę pomocy zburzonemu miastu – dodała Dylewska.

– Na budowę basenu potrzeba 900 tys. zł. Suma wydaje się porażająca. Jednak akcje, które mobilizują siły społeczne, pokazują, że można wiele zyskać. Zbiórka odbywa się na trzech płaszczyznach. Pierwszy to cegiełki, drugi – wpłaty na konto (Stowarzyszenie „Dom Wschodni – Domus Orientalis”, ul. Więckowskiego 13, Łódź, mBank: 70 1140 2004 0000 3002 7483 9388, tytuł przelewu: Basen), a trzeci sposób to zbiórka przez wolontariuszy, których można spotkać na obiektach sportowych m.in. w Warszawie, Łodzi, Krakowie, Gdańsku, Wrocławiu, Katowicach, Poznaniu, Bydgoszczy i w Lublinie – wymieniła.

– Lubelska akcja odbędzie się już w najbliższą niedzielę – 4 marca w Strefie H2O (Al. Zygmuntowskie 4). Warto się zarejestrować i po prostu popłynąć. Dystans nie ma znaczenia. Szczegóły dostępne są na stronie internetowej www.plyniemydoaleppo.pl – zachęcała koordynatorka.

– Polacy mają świadomość okrucieństwa wojny i liczby jej ofiar. W ludziach tkwi bardzo głęboka chęć i potrzeba pomagania. Często nie wiedzą oni jednak, jak się zaangażować. Odpowiednio nagłośnione akcje społeczne dają możliwość czynnego włączenia się we wspieranie potrzebujących – podsumowała Magdalena Dylewska.

ToNie / opr. MatA

Fot. PaW

Exit mobile version