Kontrowersyjny pomnik poświęcony „Bohaterom wspólnych walk o wyzwolenie Puław” został zburzony. Kilka godzin trwała rozbiórka sylwetek polskiego i radzieckiego żołnierza. Usunięcie pomnika to efekt ustawy dotyczącej dekomunizacji przestrzeni publicznej.
Już od godziny 7.00 pracom rozbiórkowym towarzyszyli mieszkańcy, chcący uwiecznić te chwile.
– Wreszcie ktoś zajął się tą kwestią – podkreśla Jerzy Lenartowicz, wiceprzewodniczący Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Koło Puławy.
– Pomnik powstał w 1987 roku – mówi Tadeusz Kocoń, wiceprezydent Puław.
– Monument powinien być przeniesiony, ale nie rozebrany – uważa Robert Och, historyk i regionalista. – Jest to trwała pamiątka po pewnej epoce. Materiał można wykorzystać i zrobić z niego pamiątki. To gratka dla kolekcjonerów, a zebrane pieniądze mogłyby zostać przeznaczone na szczytny cel np. finansowe wsparcie hospicjum.
– To żywa lekcja historii dla młodzieży – podsumowuje puławski radny Tomasz Kraszewski.
Dodajmy, że Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Koło Puławy chce, by w tym samym miejscu stanął inny pomnik – Mariana Bernaciaka „Orlika”.
ŁuG / opr. MatA
Fot. Łukasz Grabczak