Kazimierz Dolny ma wypiekanego koguta – Kurów będzie miał „kurka”. Miejscowość ma się kojarzyć już nie tylko z kożuchami i tradycjami szewskimi, ale właśnie z nowym ciasteczkiem.
– Będzie to połączenie piernika i ciasta korzennego – zapowiada pomysłodawczyni tego wypieku Hanna Żurkowska ze Stowarzyszenia „Mam Pasję” z Kurowa. – Wypiek wyróżni indywidualna receptura i sposób dekorowania oraz kolory (biały, złoty i czerwony). Robocza nazywa to „kurek”.
– Powinien być kolorowy i okazały – mówią mieszkańcy Kurowa pytani o wygląd nowego produktu. – Inspiracją może być np. kogut karmazynowy. Ważny jest także smak.
– Każda próba promocji jest dobra – podkreśla Stanisław Wójcicki, wójt gminy Kurów. – Kur już od XV wieku znajduje się w naszym herbie.
– To biały kogut z czerwonymi nogami i pozłacanymi szponami – dodaje Krzysztof Andrzej Boreczek, kurowski regionalista.
Premierę kurowskiego ciasta i jego degustację zaplanowano na koniec kwietnia br.
ŁuG / opr. MatA
Fot. Domena publiczna, Link