Piłkarki ręczne MKS-u Perły Lublin nie zawiodły oczekiwań kibiców i w szlagierowym meczu 2. kolejki rundy finałowej ekstraklasy pokonały KRAM Start Elbląg 30:24.
Z wygranej był zadowolony trener Robert Lis, chociaż żałował kilku błędów, które przytrafiły się jego podopiecznym. – Skuteczność nie była najgorsza, ale popełnialiśmy błędy. Mamy 3 punkty, teraz trzeba punktować.
MKS Perła prowadzi w tabeli z przewagą 10 pkt. nad Zagłębiem Lubin. W kolejnym spotkaniu w środę 4 kwietnia lublinianki zmierzą się w Szczecinie z Pogonią.
AR
Fot. archiwum