Rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata, 5 tysięcy kary grzywny i dozór sądowego kuratora – taki wyrok usłyszał urzędnik lubelskiego ratusza. Chodzi o Pawła K., który przez rok miał uwodzić kobiety i wyłudzać od nich pieniądze. W sumie zebrał od pokrzywdzonych kilkadziesiąt tysięcy złotych.
– Wina oskarżonego nie budzi żadnych wątpliwości – mówi sędzia Sądu Rejonowego Lublin – Zachód, Małgorzata Tatara-Wajs.
Paweł K. przyznał się do winy, a podczas mediacji sądowych przeprosił pokrzywdzone kobiety i oddał wyłudzone od nich pieniądze. Oskarżony sam też poprosił o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzania procesu. Dzisiejszy wyrok jest nieprawomocny.
MaTo
Fot. archiwum