Sceny rozpoczynające się od triumfalnego wjazdu Chrystusa do Jerozolimy, poprzez ostatnią wieczerzę, drogę krzyżową, aż po śmierć i zmartwychwstanie – zaprezentowało ponad 100 aktorów, którzy wystąpili w biłgorajskim Misterium Męki Pańskiej.
W przygotowywane od kilku miesięcy przedstawienie pasyjne zaangażowane były także grupy rekonstrukcji historycznej i konnica. Organizatorzy zadbali o scenografię, kostiumy, dekoracje, muzykę i światła. – Jestem pod olbrzymim wrażeniem – mówi Elżbieta Smutek. – Były momenty, gdzie się wzruszyłam. To Misterium pomogło mi wejść w głębsze przeżywanie świąt Wielkiej Nocy. Jego nie da się opisać, trzeba być, przeżyć i zobaczyć.
Wszyscy, którzy wystąpili w spektaklu to aktorzy amatorzy. – Możliwość wystąpienia w pasji zmieniła mnie osobiście w lepszego człowieka – przyznaje odtwórca roli Jezusa, Wojciech Gleń. – Dla mnie to zaszczyt i możliwość głębszego przeżywania świąt Męki Pańskiej. Mam obraz z innej perspektywy – są to rekolekcje. Gdy wcieliłem się w postać Jezusa, przeżyłem okres próby wiary i rozterek, teraz nastąpiła we mnie przemiana.
Misterium obejrzało – także dzięki telebimom – kilka tysięcy osób.
TsF
Fot. TsF