Znamy laureatów tegorocznej, 13. edycji Angelusów Lubelskich. To nagroda przyznawana w 7 kategoriach. Trafia do ludzi, którzy służą innym.
Angelus służby publicznej trafił do ojca Bogdana Augustyniaka, miłosierdzia – do Teresy Czechowskiej, dobroczynności – do Firmy Wikpol, artystyczny – do Zbigniewa Kotyłło, animacji życia kulturalnego – do Waldemara Michalskiego, kultury medialnej – do Aleksandry Jędryszki, a za całokształt twórczości – do ks. Andrzeja Szostka.
– Mam to szczęście na ten niezasłużony honor, gdy przypada 100-lecie KUL i niepodległości Polski – mówi były rektor KUL, ks. prof. Andrzej Szostek. – Nie mówię tu o sobie, ale myślę, że to jest bardzo potrzebne, by docenić jakoś ludzi, którzy coś dali Lublinowi, krajowi i okazali się ważną osobistością w mieście i dla Polski.
Teresa Czechowska z Katolickiego Stowarzyszenia Agape w Lublinie nie kryje wzruszenia: – Od 35 lat staram się pomagać ludziom – mówi. – To coś wyjątkowego, że będąc na emeryturze, mając już sporo lat, jeszcze ktoś mnie dostrzegł. To jest moje drugie życie. Jednym jest dom i fantastyczna rodzina, drugim – praca.
Do tej pory nagroda trafiła do 82 osób o „anielskich osobowościach”, dla których inspiracją jest ewangeliczna koncepcja człowieka i jego odniesień. Nagroda ma charakter honorowy. Laureaci otrzymują statuetkę przedstawiającą uskrzydloną postać, symbolizującą Anielskiego Posłańca. W tym roku kapituła wybierała z 25 zgłoszonych kandydatur.
– Angelus to nagroda dla ludzi, którzy żyją dla innych – mówi przewodniczący kapituły Grzegorz Józefczuk. – Z jednej strony są to ludzie znani, a z drugiej – działacze organizacji charytatywnych, którzy robią bardzo ważną robotę, a o których zazwyczaj nic nie wiemy. Pokazujemy taką panoramę służby ludzkiej.
Angelusy wręczono na Zamku Lubelskim.
PaSe
Lubelskie Angelusy 2017 rozdane, Lublin, 18.03.2018, fot. Piotr Michalski