Sytuacja na drogach regionu powoli się stabilizuje. Najgorsze warunki panują na trasach wojewódzkich. Niemal wszędzie występuje zajeżdżony śnieg i błoto pośniegowe. W sumie na tego typu trasach pracuje blisko 50 maszyn. Najwięcej z nich wyjechało w okolice Puław, Chełma i Lublina.
Dużo lepsza sytuacja jest na drogach krajowych. Wszystkie są czarne i mokre, a na północy regionu nawierzchnie są już suche. Na krajówkach pracuje łącznie 28 solarek i pługów. Zarówno drogi krajowe, jak i wojewódzkie są przejezdne.
Wyjątkowo źle jest w samym Lublinie. Na większości ulic zalega zajeżdżony śnieg i błoto pośniegowe. Trudne warunki panują zarówno w centrum miasta, jak i na obrzeżach. Najgorzej jednak jest na osiedlowych uliczkach. Mieszkańcy miasta od rana zgłaszają takie sytuacje do Zarządu Dróg i Mostów w Lublinie.
Policja apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności i dostosowanie prędkości
do sytuacji na drodze.
ZAlew
Fot. Weronika Pawlak
CZYTAJ: Zwężone, ale przejezdne drogi na terenie powiatu lubartowskiego