Sąd Okręgowy w Lublinie skierował na mediacje sprawę Sylwestra K i Rafała T., którzy mieli sprzedawać hurtowo „napompowane” mięso. Chodzi o 42 tony filetów z kurczaka nafaszerowanych roztworem wody z solą, które zakupił producent wędlin ze Słupcy w województwie wielkopolskim.
– Proszę o możliwość negocjacji. Obrona widzi pewną możliwość porozumienia mojego klienta z pokrzywdzonym – mówi mecenas Piotr Sagan, obrońca jednego z oskarżonych.
Z akt sprawy wynika, że pokrzywdzony producent wędlin stracił blisko 90 tys zł. Jak na razie nie wiadomo, ile mogą potrwać same mediacje.
MaTo
Fot. pixabay.com