„Własne kąty”– to nazwa spółdzielni zatrudniającej osoby niepełnosprawne, która po latach przymiarek wreszcie powstaje w Krasnymstawie.
Działalność rozpocznie od usług sprzątających i garmażeryjnych. Przygotowanych do podjęcia zatrudnienia jest dziesięcioro niepełnosprawnych, ale na początek prace dostanie tylko pięcioro.
– Troje z nich to absolwenci naszych warsztatów terapii zajęciowej – mówi wiceprezes Krasnostawskiego Stowarzyszenia Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych Wiesław Podgórski.
– Nie wszyscy chcą wyciągać rękę po renty. Poza tym są one bardzo niskie, a każdy chciały dorobić. Zakłady pracy na terenie Krasnegostawu i okolic spełniają standardy, bo zatrudniały osoby niepełnosprawne w wymaganej ilości, stworzyli miejsca pracy zarówno z myślą o absolwentach warsztatów terapii zajęciowej, jak i młodych bezrobotnych.
„Własne kąty” mają już statut i biznesplan, a po świętach wystąpią o wpis do Krajowego Rejestru Sądowego. Spółdzielnia planuje także dać pracę w branży usług remontowo-budowlanych i obsłudze monitoringu miejskiego, który może powstać w Krasnymstawie w niedalekiej przyszłości.
DoG
Fot. pixabay.com