Zarekwirowane podrobione torebki, ponad kilogramowa bryła bursztynu i „mobilna” osobowa cysterna z paliwem – to efekty lutowych działań Krajowej Administracji Skarbowej.
W Hrebennem celnicy dwukrotnie wykryli próby przewozu dużej ilości niezgłoszonych dewiz. 36-letni obywatel Ukrainy miał 20 tysięcy dolarów, a 56-letni mieszkaniec Kijowa ponad 32 tysiące euro. Obydwaj twierdzili, że pieniądze były przeznaczone na zakupy.
Natomiast 41-letni Rosjanin przewoził kilka sztuk podrobionej odzieży, torebek i zegarków. Celnikom mówił, że zakupił je na bazarze w Groznym za… 15 euro.
Podczas patrolu w strefie nadgranicznej funkcjonariusze zatrzymali samochód z 18 plastikowymi beczkami wypełnionymi olejem napędowym. Właściciel, 41-letni Polak, nie był w stanie sensownie wytłumaczyć pochodzenia paliwa. Celnicy zatrzymali auto i 540 litrów oleju napędowego.
PaSe