Lubelska Delegatura Krajowego Biura Wyborczego szuka chętnych do pracy podczas zbliżających się wyborów. Jak na razie zainteresowanych jest niewielu.
– Do tej pory wpłynęło do nas 14 zgłoszeń, a potrzebujemy ich aż 208 – mówi dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Lublinie, Daniel Drzazga. – Przyznaję, że są pewne obawy czy znajdą się ludzie chętni do pracy.
W całym województwie potrzeba blisko 470 osób. Jak zapewniają jednak urzędnicy paraliżu wyborów nie będzie. Termin nadsyłania zgłoszeń chętnych przy obsłudze wyborów w Lublinie mija 15 marca. Po tym terminie KBW będzie prosić wojewodę, wójtów a także marszałka o delegowanie urzędników do pracy, oczywiście za ich zgodną. Gdyby to nie pomogło, odpowiednie działania powinno podjąć ministerstwo.
Urzędnicy wyborczy muszą mieć wykształcenie wyższe i pracować w administracji samorządowej lub podległych im jednostkach. Chętni powinni wypełnić specjalny formularz zgłoszeniowy i dostarczyć go do Krajowego Biura Wyborczego w Lublinie do 15 marca.
MaTo
Fot. archiwum