Lublin, Radom i Starachowice będą współpracować w obszarze przemysłu motoryzacyjnego i maszynowego. Władze Lublina podpisały list intencyjny w tej sprawie. Powołany klaster ma ułatwić współpracę między producentami, dostawcami oraz instytucjami z sektora nauki oraz techniki.
– Chcemy sięgnąć do tradycji gospodarczych naszych miast, ale celem jest efektywna produkcja – mówi prezydent Lublina, Krzysztof Żuk. – Myśląc o rozbudowie więzów kooperacyjnych, powiązaniu zaplecza naukowo-badawczego i firm zaczyna przynosić bardzo dobre efekty.
Przykładem miasta, które z sukcesem odbudowuje przemysł motoryzacyjny są Starachowice.
– Po upadku zakładów FSC zatrudniających 20 tysięcy osób powstał ogromny problem na rynku pracy, teraz to się zmienia – mówi prezydent Starachowic, Marek Materek. – Firma Mann produkująca niskopodłogowe autobusy ekologiczne dla polskich i europejskich miast robi je w Starachowicach. Drugą firmą, działającą w tej branży jest PKC Group, która produkuje wiązki elektryczne dla samochodów i zatrudnia ok. 2 tysiące osób.
Za sprawą klastra Lublin, Radom i Starachowice mają mieć większą szansę na pozyskanie nowych technologii, dostawców oraz korzystanie z infrastruktury jednostek naukowych.
MaK
Fot. lublin.eu