Już tylko około 50 z ponad setki bocianów zostało we wsi Targowisko w gminie Zakrzew, gdzie koczowały od soboty zaskoczone zimą. Jednak te, które zostały, nie kwapią się do odlotu.
– Dziś rano zebrały się w kupę i odleciały, ale wróciły – mówi mieszkanka Targowiska, Ewa Matacz. – Dostawały dwa razy dziennie jeść, więc może myślą, że ktoś im jeszcze coś wyrzuci, dlatego wróciły.
Mieszkańcy dokarmiali ptaki od poniedziałku (19.03) do wczoraj (23.03). Przerwanie akcji zalecili pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, a resztę pokarmu przekazano stowarzyszeniu „Szansa dla Bociana” z Konopnicy.
– Trochę żałuję, że oddaliśmy to jedzenie – mówi Ewa Matacz. – One w tej chwili będą głodować, bo u nas jeszcze jest sporo śniegu. Są niskie temperatury. Tak szybko nie znajdą sobie pożywienia.
Mieszkańcy mają miękkie serca, ale nie zamierzają łamać zaleceń przyrodników. Liczą, że boćki dadzą już radę bez ich pomocy.
DoG
Fot. archiwum
CZYTAJ: Misja „bocian” wykonana. Ptaki ruszają w dalszą drogę