Trwa ogólnopolska akcja „Dziewczyny na Politechniki”. Jej organizatorzy przekonywali na dniach otwartych Politechniki Lubelskiej o tym, że panie doskonale radzą sobie na kierunkach technicznych.
– Jestem bardzo zadowolona, że tu studiuję, a przy tym radzę sobie nie najgorzej – stwierdza jedna ze studentek Politechniki Lubelskiej, Magdalena Wlazło. – Tytuł pani inżynier brzmi dumnie, myślę, że każda kobieta chciałaby go mieć, podejmować wyzwania, rozwijać pasje i umiejętności.
Jak dodaje, przedstawiciele obu płci tutaj wzajemnie uzupełniają. – Myślę, że kobiety tworzą też przestrzeń dla rozwoju mężczyzn. Poza tym wprowadzają tu takie ciepło.
– Jest wiele powodów, aby studiować na politechnice – uważa Marlena Piotrowska, koordynatorka akcji. – Najwięcej możliwości podjęcia pracy jest właśnie w branży technicznej i technologicznej. Ponadto to bardzo dobrze opłacana strefa gospodarki. Wiele firm i korporacji z tej branży poszukuje pracowników i dlaczego nie miałyby nimi być kobiety.
– Często kobiety są lepszymi studentami niż mężczyźni – przekonuje prorektor Politechniki Lubelskiej ds. studenckich prof. Paweł Droździel. – Okazuje się, że jeśli przedstawicielki płci pięknej przełamią stereotypy i pewne zahamowanie, są naprawdę dobrymi studentkami. Bardzo lubiłem prowadzić zajęcia z paniami, bo są bardziej pilne, to znaczy potrafią dobrze słuchać i jednocześnie zadawać ciekawsze pytania.
Na Politechnice Lubelskiej studiuje blisko 9 tysięcy studentów. 30% procent z nich stanowią kobiety. Wkrótce może ich być tam jeszcze więcej. – Myślę, że takie praktyczne kierunki dadzą nam większe możliwości w przyszłości – mówi jedna przyszłych studentek.
Najchętniej wybieranymi przez panie kierunkami na Politechnice Lubelskiej są: zarządzanie, architektura i inżynieria środowiska.
MaTo / opr. ToMa
Fot. www.dziewczynynapolitechniki.pl