Pracownicy ze Wschodu coraz bardziej poszukiwani

cudzoziemcy

Lokalni przedsiębiorcy spotkali się dziś (09.03.) w Chełmie z urzędnikami. Dyskutowali o zmieniającym się rynku pracy i wzrastającej roli cudzoziemców dla prowadzeniu biznesu.

Rekordowo niskie bezrobocie oznacza brak rąk do pracy w wielu branżach, dlatego rozmawiano o  dokształcaniu i przekwalifikowaniu pracowników oraz nowych przepisach dotyczących zatrudniania i wykonywania pracy przez obywateli spoza Unii Europejskiej.

– Jesteśmy coraz bardziej zależni od niewykwalifikowanych pracowników ze Wschodu – wyjaśnia dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Lublinie, Małgorzata Sokół. – Pracują oni w takich branżach jak: budownictwo, turystyka, rolnictwo, przetwórstwo spożywcze. To są te dziedziny, które już teraz, po spadku bezrobocia, mają problem ze znalezieniem pracowników. Często ktoś mówi, że obcokrajowcy zabierają pracę Polakom. To nie do końca tak jest. Oni najczęściej pracują tam, gdzie nasi rodacy już nie chcą, bo chcą zarabiać więcej. A te branże zbyt wysokiego wynagrodzenia nie oferują. Pracodawcy, zmuszeni brakiem polskich pracowników, chcą zatrudniać osoby z zagranicy. W 2016 roku mieliśmy 25 tysięcy osób zza wschodniej granicy, pracujących na tak zwane oświadczenie, składane w powiatowych urzędach pracy. Teraz mamy ich już ponad 100 tysięcy.  

– W Polsce nie możemy znaleźć pracowników. Są sytuacje, że samochody stoją po kilka miesięcy, bo nie ma obsady. Chcielibyśmy spróbować zatrudnienia cudzoziemców – stwierdza Tadeusz Padziński, prowadzący przedsiębiorstwo transportowe.

– Jeżeli firma będzie się rozwijać w takim tempie, jak planujemy, to nie obędzie się bez obcokrajowców, ponieważ na naszym rynku jest deficyt mechaników – mówi Krzysztof Wojewódzki, prezes spółki zajmującej się m.in. sprzedażą i serwisem maszyn dla rolnictwa.

– Zaletą kierowcy ze Wschodu jest to, że jest dostępnym przez 7 dni w tygodni. Niestety województwo lubelskie jest takim miejscem, gdzie ludzie pojawiają się, szkolą i wyjeżdżają głębiej na Zachód – ubolewa właściciel innej firmy przewozowej, który zatrudnia dwóch kierowców z Ukrainy.

Jednak, jak mówi Małgorzata Sokół, prawo jest obecnie przekształcane, żeby zatrzymać tę tendencję. – Zmiany przepisów są przygotowane w takim kierunku, żeby osoba, która zdecyduje się przybyć na teren naszego kraju, nie jechała dalej na Zachód, tylko zostawał u tego pracodawcy, który złożył wniosek o zatrudnienie dla tej osoby.

Za tydzień, 15 marca w Sali Błękitnej Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego ul. Spokojnej 4 w Lublinie odbędzie się podobne szkolenie dla przedsiębiorców, dotyczące zasad zatrudniania cudzoziemców, organizowane przez Nadbużański Oddział Straży Granicznej.

DoG / opr. ToMa

Fot.Dominik Gil

Exit mobile version