Przedświąteczne pułapki na łatwowiernych klientów

jajp

Uważajmy na przedświąteczne promocje – przestrzega Państwowa Inspekcja Handlowa. Niektórzy sprzedawcy, wykorzystując roztargnienie klientów, oferują towar, który wcale nie musi być tańszy. Zdarza się również, że termin przydatności do spożycia produktów jest bardzo krótki.

– W okresie przedświątecznym mamy do czynienia z wieloma promocjami. Musimy zwracać uwagę czy one rzeczywiście są korzystne. Czasem cena jest obniżona o 1 grosz, ale krzykliwy napis sugeruje nam, że jest to okazja, a tak nie jest – przyznaje Łukasz Drzewiecki z Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Lublinie.

– Marketingowy stosują różne działania. W tym okresie najpopularniejsze są specjalne wystawy ustawiane w nietypowych miejscach, na których sprzedawane są produkty, po które chętnie sięgamy – wyjaśnia prof. Marcin Lipowski, Katedra Marketingu UMCS w Lublinie.

Błędy konsumentów

– Nie porównujemy cen produktów przed promocją z ceną promocyjną. Wystarczy oznaczenie, abyśmy traktowali to jako specjalną ofertę. Kupujemy więcej – na zapas, a to nas gubi i powoduje, że wydajemy więcej. 2/3 decyzji podejmowanych jest w sklepie, gdzie nie wiemy, co kupimy przed wejściem do sklepu. Często pod wpływem wystaw czy elementów promocji sprzedaży wybieramy dany produkt – zauważa Lipowski.

Na co zwracać uwagę?

– Dla konsumenta istotny jest termin przydatności do spożycia lub minimalnej trwałości. Sklep stara się najpierw sprzedać towary z krótkim terminem – przestrzega Drzewiecki.

– W okresie przedświątecznym sprzedawcy często oferują produkty w formie kiermaszów. Pamiętajmy, że te artykuły tam oferowane, pomimo sugerującego wyglądu, że są to wyroby wiejskie czy tradycyjnie nie koniecznie musi tak być. Mamy prawo poprosić sprzedawcę o udostępnienie składu produktu, a sprzedawca ma obowiązek udzielić nam wszelkich informacji: o składzie czy miejscu wytworzenia – dodaje.

Wszystko przez… reklamy?

– Obecnie widać, jak nasilają swoje działania dotychczas nie promujące się sieci, bo także w tym upatrują wzrostu zakupów czy częstotliwości przychodzenia konsumentów, a w efekcie wyników osiąganych na sprzedaży produktów – mówi Marcin Lipowski.

Wszelkie przydatne konsumentom informacje, znaleźć można na stronie internetowej Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Lublinie.

SuPer

Fot. pixabay.com

Exit mobile version