Nadal trudne, zimowe warunki jazdy w Lubelskiem. W centralnej i południowej części naszego województwa pada śnieg. Na drogi wojewódzkie wyjechały 3 pługi, 9 piaskarek i 18 solarek. Na części dróg może zalegać błoto pośniegowe.
Na drogach krajowych także pracuje sprzęt. – Wyjechało około 40 pługosolarek – informuje dyżurny utrzymania dróg. Na niektórych drogach można jednak trafić na błoto pośniegowe. Tak jest w Miączynie, Szczebrzeszynie, Łabuniach Reformie czy Polanówce.
W powiecie biłgorajskim śnieg pada od wielu godzin. Dodatkowo silny wiatr nawiewa śnieg z pól na drogi. Mimo działań służb na wieli drogach zalega zamarznięte błoto pośniegowe. A boczne i osiedlowe są skute lodem i zajeżdżonym śniegiem. – Nikt tego nie sprząta – mówi jeden z kierowców. – Miasto jest zasypane, zaśnieżone, ludzie mają problem z podjeżdżaniem pod najmniejsze góreczki. Przez to osiedle od trzech dni chyba nie przejeżdżała żadna piaskarka. W terenie jest już całkowita masakra. Tam już się jeździć nie da.
Ciężarówki mają problem z podjazdami na drogach wojewódzkich 858 w Panasówce i na drodze 835 w Gminach Frampol i Goraj.
Poważne problemy występują też na innych trasach regionu, Na drodze krajowej nr 17 w miejscowości Siedliszczki, pomiędzy Piaskami a Krasnymstawem, doszło do zderzenia się dwóch samochodów. W wypadku została ranna jedna osoba. Zablokowany jest pas ruchu w kierunku Piask. Policja wprowadziła w tym miejscu ruch wahadłowy. W wyniku zdarzenia jeden z samochodów dachował i wpadł do rowu. Służby drogowe ostrzegają, że w czasie jego wyciągania go z rowu droga zostanie zablokowana.
Kierowcy mogą też napotkać trudności na drodze wojewódzkiej nr 812 między Rejowcem a Chełmem. – Podczas wyprzedzana przez TIR-a innego takiego pojazdu jedną z ciężarówek ściągnęło do rowu – informują służby drogowe.
PaSe / TsF / opr. ToMa
Na zdj.: Zima opanowała Lubelskie, 20.03.2018, fot. Piotr Michalski