Prace nad samoloto-śmigłowcem, czyli nową generacją cywilnych, użytkowych statków powietrznych prowadzone przez koncern Leonardo z udziałem PZL-Świdnik, są coraz bliższe finału. Świdnickie laboratoria wykonały między innymi badania zmęczeniowe prototypu AW609, a centrum doskonałości kompozytów naszej fabryki może wytwarzać elementy płatowca i konstrukcji.
– AW 609 to zmiennowirnikowiec – wyjaśniał w Radio Lublin wiceprezes Leonardo Helicopters, Krzysztof Krystowski. – To niezwykle innowacyjna technologia, w którą zaangażowany jest PZL-Świdnik. Mówimy o maszynie, która startuje jak śmigłowiec, a później odwraca silniki i leci w poziomie z prędkością porównywalną do samolotów. A kiedy chce wylądować, znowu odwraca silniki i robi to jak helikopter.
Zmiennowirnikowiec, zwany też przemiennopłatem, nie ma ograniczeń prędkości i zasięgu typowych dla klasycznych śmigłowców. W przeciwieństwie do podobnych ciężkich maszyn wojskowych, dziewięcioosobowy AW609 celuje w rynek cywilny. Już na etapie badań prototypu zamówienia na maszynę złożyło 60 klientów. Certyfikacja spodziewana jest pod koniec przyszłego roku.
JB / opr. ToMa
Fot. pjs2005 / wikipedia.org
CZYTAJ TAKŻE: Bezzałogowy śmigłowiec świdnickiej produkcji trafi do polskiej armii?