O poprawie sytuacji puławskiego szpitala i działaniach naprawczych w miejscowym Parku Naukowo-Technologicznym informują puławscy działacze Prawa i Sprawiedliwości. Chwalili się wynikami finansowymi szpitala. Przekonywali, że rozstanie się z kilkoma firmami działającymi w Parku było konieczne.
– Kiedy powstała spółka zarządzająca parkiem, na 31 działających podmiotów, 20 zalegało z płatnościami – mówi prezes Parku, Tomasz Szymajda. – Część z tych podmiotów nie posiadała formalnych zarządów, nie pojawiała się nigdy w tych pomieszczeniach. Nie mieliśmy gdzie dostarczyć im faktur, nie miał kto ich odbierać, więc musieliśmy przejmować protokolarnie lokale i zawiadamiać organy państwa o tym, co się u nas dzieje lub wykreślać te podmioty z rejestrów.
W efekcie, z 15 podmiotami dyrektor Parku rozwiązał umowy. Co do szpitala, to program naprawczy realizowany w 2016 roku przynosi efekty.
– Jeszcze w 2015 roku szpital przynosił milion złotych straty miesięcznie, a za ubiegły rok wygenerował 4 miliony złotych zysku – mówi wicestarosta puławski, Michał Godliński. – Płynność finansowa szpitala została zachowana. Nie nastręcza żadnych trudności. Zobowiązania zostały przekształcone z krótkoterminowych w długoterminowe, które znacznie mniej kosztują. To zysk ok. miliona złotych.
Podczas konferencji poinformowano również, że wojewoda lubelski wyznaczył pełnomocnika ds. rozwoju turystyki w regionie, a został nim Mariusz Wicik z Kazimierza Dolnego.
ŁuG
Fot. Łukasz Grabczak