W całej Polsce odbywają się dziś (03.03) biegi, które mają upamiętniać czyny żołnierzy podziemia antykomunistycznego. „Tropem Wilczym. Bieg pamięci Żołnierzy Wyklętych” odbywa się w 333 miastach w kraju oraz w 8 metropoliach za granicą między innymi w Londynie, Nowym Jorku, Wiedniu i w Wilnie.
W Radecznicy w powiecie zamojskim bieg był połączony z obchodami Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych oraz 66. rocznicą śmierci pułkownika Mariana Pilarskiego ps. „Jar” i kapitana Stanisława Biziora ps. „Eam”.
– Po raz pierwszy oddajemy tym żołnierzom cześć w miejscu ich pochówku – mówi wojewoda lubelski Przemysław Czarnek. – Ten dzień budzi mimo wszystko ogromnie wiele optymizmu. Pamiętajmy, że naród, który traci pamięć traci sumienie. (…) To, że mogliśmy pochować „Jara” i „Eama” w Radecznicy i dziś obchodzić rocznicę ich śmierci tutaj na miejscu jest powodem do wielkiego optymizmu i dziękowania Panu Bogu – dodaje.
– Dzisiaj przypominamy trudny okres powojenny w Polsce – mówi prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Zamość, poseł na sejm RP Sławomir Zawiślak. – Patrioci polscy, żołnierze AK i innych formacji niepodległościowych podjęli nową walkę w obronie naszej ojczyzny, niezależności oraz demokracji, która miała zapanować po wojnie w Europie – dodaje.
Po ceremoniale wojskowym, złożeniu wieńców w krypcie Żołnierzy II Inspektoratu Zamojskiego AK oraz mszy świętej odbył się „Tropem Wilczym. Bieg pamięci Żołnierzy Wyklętych”.
IAR / AlF
Na zdjęciach: Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych oraz 66. rocznica śmierci płk. Mariana Pilarskiego ps. „Jar” i kpt. Stanisława Biziora ps. „Eam”, Radecznica, 04.03.2018, fot. Aleksandra Flis